Tytuł

10 najlepszych książek 2015 roku [Kto czyta, żyje podwójnie]. W wolnym czasie polecamy wam, do poczytania i posłuchania.

Statystyka

Liczba odsłon 4092 oraz ocena 98. Zobacz też, sprzątanie domów, czy mają rację.

Długość

Czas trwania w sek/min: m s


Komentarze

- Komentarze innych osób dotyczących książki, lub też zobacz, posłuchaj i sam oceń czy warto..
- "dwutysięczny piętnasty rok" i ty, typie, opowiadasz o książkach?
- Interesujący wybór. Nie z takich, które zwykle czytam, ale może coś spróbuję.
- W końcu znalazłam kanał, który nie jest skupiony tylko na książkach młodzieżowych! Bardzo ciekawe zestawienie.
Tylko proszę.. dwa tysiące piętnasty, nie dwutysięczny piętnasty :)
- 6/10 też czytałam. Widzę, że mamy zbliżony gust, co mnie cieszy :) A poza wszystkim: masz fajną bluzę :D
- Dygot- rewelacyjny;) a do tego z autografem;)
- Gra o tron. <3
- Bardzo fajne i rzetelne podsumowanie :) W moim rankingu najlepszych książek również zagościło "Parabellum". Ostatnio wciąż słyszę o "Dygocie" i to same pozytywne opinie - muszę go w końcu upolować i przeczytać, bo czuję że to coś dla mnie :)
- KOCHAM CZAS HONORU! Na pewno w tym roku "Parabellum" Mroza będzie moją lekturą obowiązkową! ♥
Może chciałbyś zrobić BOOKSHELF TOUR? :) z chęcią obejrzałabym taki filmik w Twoim wykonaniu :)
zapraszam na bloga ;) http://dasbuch2000.blogspot.com/
- Co to za czarne książki na dwóch półkach po prawej stronie? :)
- Sillmarillion muszę przeczytać, ale najpierw (wstyd się przyznawać) LOTR (Hobbit już przeczytany)…
Północna droga brzmi bardzo zachęcająco :)
Co do GoT to się muszę zastanowić czy czytać, serial obejrzałem i mi się podobał, ale nie mogę się zabrać za książki widząc ilość stron i wiedząc już co się wydarzy :/
Dygot od razu dodałem na listę do przeczytania po Twojej recenzji sprzed miesiąca :D
Muszę zapoznać się z tym Mrozem :P

Bardzo fajne podsumowanie! :)
- W styczniu koniecznie muszę nadrobić Parabellum tym bardziej że twierdzisz, iż jest lepsze od "Kasacji" ;p swoją drogą jestem ciekawy jakie niespodzianki książkowe niesie ze sobą rok '16 ;)
- Boże, wychodzi ze mnie moja nauczycielska przypadłość - dwa tysiące piętnasty,dwutysięczny był tylko jeden i to dawno temu. Nie grzesz więcej, bo bardzo lubię słuchać Twojego "gadania" o książkach! :)
- Jeśli lubisz zagadki to polecam trylogie Wayward Pines Blake Croucha. Sowa ma na blogu szerszą recenzję ale tu powie tylko że to dla czytelników którzy lubią dać się kompletnie zaskoczyć a potem muszą czytać do końca żeby dowiedzieć się jak to wszystko się skończy bo inaczej nie zasną;)
- Nie mogę się napatrzeć na te książki za Tobą! ♥_♥
Aż wstyd przyznać, że nie czytałam żadnej powieści, o których wspominałeś, ale teraz dzięki Tobie będę wiedzieć za co warto się zabrać w przyszłym roku! :D Mam nadzieję, że 2016 będzie dla Ciebie jeszcze lepszy, a ja życzę Ci dużo książek i jeszcze więcej czasu na ich przeczytanie! :D
- " Północna Droga" - już ustaliliśmy pod którymś filmikiem moją "cherezińskość postępującą ". Też polecam czytać kolejno tę serię. Myślę sobie że w takiej kolejności następuje stopniowanie klimatu. Nie do podrobienia. " Dygot" już na mnie czeka- będę czytać. Ze swojej strony polecam- co już też gdzieś Ci pisałam- "Uwięzioną w Teheranie" Mariny Nemat "Zaklinacza słow" Shirin Kader, a z moich odkryć tego roku, chociaż też dawniej wydane " Eon" i "Eona" Alison Goodman. To kawał dobrej fantastyki ugryziony z niecodziennej perspektywy. Nic nie powiem, poza tym że trochę trudno zdobyć po polsku bo wydawnictwo zdaje się już nie istnieje, ale Ty czytasz po angielsku, więc mogę polecać :) Zaczytanego roku! :D
- "Nieznośna lekkość bytu" - cudowna książka, zasłużone miejsce! :3

ja w tym roku przeczytałam 84 książki, co dało mi 27 160 stron :D jak na mnie to bardzo dużo :P
- To ja miałam gorszy drugą połowę roku :) Ale ja nie lubię robić podsumowań :)
- To "Przeminęło z wiatrem" w tle ciągle przyciąga mój wzrok - takie grubaśne wydanie! :)
Świetne top 10, przez Ciebie czuję się pogoniona do przeczytania przede wszystkim "Dygotu" i rozpoczęcia przygody z literaturą czeską. :) Co do mojego top 10... nigdy nie umiem wybierać, ale najbardziej w pamieć mi zapadły "Dekameron", "Kasacja" (oczywiście!) i "Nigdziebądź" Neila Gaimana :)
- Kundera zdecydowanie najlepszy <3
- Chyba ukradnę Ci to "Przeminęło z wiatrem" bo cały czas mnie wzywa w Twoim filmiku :) Ja przeczytałam 75-80 książek, a chciałabym bardzo dobić 100... wcześniej nie wiem jak było bo nie zapisywałam nigdy :) CZEKAM NA RECENZJE TURNIEJU :) CIENI !!!