Tytuł

Książki, których nie skończyłam czytać 🙊. W wolnym czasie polecamy wam, do poczytania i posłuchania.

Statystyka

Liczba odsłon 3476 oraz ocena 154. Zobacz też, słuchaj, czy mają rację.

Długość

Czas trwania w sek/min: 9m 46s


Komentarze

- Komentarze innych osób dotyczących książki, lub też zobacz, posłuchaj i sam oceń czy warto..
- Co jak co, ale rok 1984? Ja nie potrafiłam tej książki przeczytać inaczej niż na raz! :)
- Mam nadzieje, że uda Ci się doczytać Nigdy nie gasną, bo pojawiają się tam bardzo obiecujące postaci - na ulubieńców - i w ogólnie rzecz biorąc ten tom jest zdecydowanie lepszy od pierwszego :D
- trudi canavan to jedna z najlepszych autorek! musisz dokończyć ;)
- Jeszcze nie zdarzyło mi się zacząć książkę i nie skończyć jej. Co prawda przy starciu z trylogią Niezgodnej nie raz miałam ochotę odłożyć każdą z części, ale w końcu udało mi się przebrnąć przez cały cykl. Myślę, że po pewnym czasie również na mojej półce pojawią się stosiki powieści, których z różnych powodów nie dokończyłam. Natomiast jeśli chodzi o książki, do których powinnaś wrócić, to zdecydowanie do cyklu o wilkołakach. Pozdrawiam :)
- 100 łapka w górę ^^ Super film :*
- Też mam kilka książek zaczętych i odłożonych na półkę. Jednak dopiero rok temu dojrzałam do tego, że nie każdą książkę muszę skończyć.
- Czyli nie jestem sama z odkładaniem książek? 😂 Super i gratki z 1K subów!
- Gratuluję ponad tysiąca subskrybcji! ❤️🙈
- Już niedługo 1000 subów! <3 <3
- A ja utknęłam w pierwszym tomie tej serii Maggie Stiefvater... no ale jak do sierpnia skończę to może pożyczysz reszte? xd
- Przeczytaj byliśmy łgarzami!!! Książka z pozoru nudna i ciężko mi było przez nią przebrnąć (mimo, że zrobiłam to w jeden dzień) ale jak już się zna całą historię to jest to coś genialnego i wyjątkowego, bo myślę że rzadko kiedy można się zetknąć z czymś takim
- Ja jak na razie mam takie 2 książki i jest to Piąta Fala, której nie skończyłam, bo moim zdaniem była strasznie nudna i irytowała mnie główna bohaterka. Drugą książką są Wybrani, ale ich nie dokończyłam, bo akurat w trakcie jej czytania przyszła mi paczka na którą dość długo czekałam i nie mogłam się powstrzymać od czytania jednej z książek z tej paczki.
- Ja nie mam tak nigdy jak już zaczynam to kończę :)
- Zazwyczaj mam tak, że jeśli przeczytam jakiś spory kawałek książki, to czuję się zobligowana do skończenia. Mój rekord to powrót do książki po 3 latach przerwy (i pamiętałam co się działo xD). Jednak np. zaczęłam czytać "Drżenie", ale pokonało mnie to i nigdy nie zabrnęłam dalej niż prolog. Wiem, że do tego nie wrócę, ale nie skreślam autorki, bo "Król kruków" już czeka na swoją kolej :)