Tytuł

Recenzja "Czerwonej królowej" Victorii Aveyard. W wolnym czasie polecamy wam, do poczytania i posłuchania.

Statystyka

Liczba odsłon 10419 oraz ocena 472. Zobacz też, jak leczyć łuszczycę, czy mają rację.

Długość

Czas trwania w sek/min: 7m 6s


Komentarze

- Komentarze innych osób dotyczących książki, lub też zobacz, posłuchaj i sam oceń czy warto..
- To jest opinia nie recenzja. Nie używasz konkretnych argumentów i faktów, a przedstawiasz swoje odczucia, co do książki.
Nie podobało mi się robienie kurwy z logiki.
Oceniam twój filmik na 2/10 :)
- Mnie wkurzało to jak główna bohaterka była tępa. Mimo, że cały czas powtarzała sobie "Każdy może zdradzić każdego" to ona sama bardzo łatwo dała się omamić. Podpisuję się niemal całkowicie pod twoimi słowami. Myślę jednak, że moja opinia tej książki byłaby inna gdyby nie to, że mam już trochę dosyć książek typu Igrzyska Śmierci, Niezgodna, Rywalki, Mroczne Umysły itd., których przeczytałam już setki.
- Mnie się podobała. Nie wiem do końca dlaczego. Zazwyczaj jak na coś jest wielki bum, to takie książki mnie rozczarowują. Powieść czyta się naprawdę szybko, z bohaterką się zżyłam (choć zazwyczaj nie lubi głównych bohaterów), wątek miłosny nie jest aż taki nachalny jak w innych seriach, przynajmniej mi nie rzucał się tak w oczy. Maven mnie zaskoczył, zwłaszcza pod koniec książki, a sam Cal w drugiej części ma spore opory przed walczeniem przeciwko swoim. Nie wszyscy Czerwoni są dobrzy, nie wszyscy Srebrni są źli. Wyraźniej widać to w części drugiej. Wszystkie wady o których mówisz są "naprawiane w drugiej części.
- Ludzie! to jest zajebista książka!!!! czytał ktoś w ogóle szklany miecz? nie? a szkoda!
Książka była naprawdę fascynująca... myślisz sobie, że narzeczony Mare o imieniu Maven jest dobry a tu JEBS!!!
i pod koniec książki robi BUM SZAKALAKA! i wszystko idzie w piździec! (SPOILER ZA HEJCENIE!!!)
- A kto czytał serie Rywalek Kiery Kass? Albo Syrene Kiery Cass?
- Może biali kontra czerwoni xD
- Mnie Czerwona Królowa po przeczytaniu kojarzy się trochę z Rywalkami.
- Wybieranie księżniczek niczym z Rywalek, walka na arenie z Igrzysk, ucieczka pociągiem z Niezgodnej. Przeczytałam już 2. część (Szklany Miecz). Niestety, ten to dopiero był do przewidzenia. Jedyną udaną postacią w tej książce jest Maven, który jest idealnym czarnym/ nie czarnym charakterem. Ostatnią nadzieją na oryginalność tej książki jest wygrana srebrnych, a ja nie miałabym nic przeciwko takiemu zakończaniu :)
- zrobisz recenzje 2 części ???
- Dzisiaj książka przeczytana, występują 'plagiaty' innych książek, ale nie miałam tego za złe. Nie wiedziałam co się stanie, wiec książka mnie zaskoczyła. Lubie takie obroty akcji ;) Oczywiście jest to tylko moja opinia. Książkę oceniam: 8/10 ;)
- Jak dobrze, że obejrzałem tą recenzję :)
Bo jestem dosłownie uczulony na książki przewidywalne - więc "Czerwoną…" chyba sobie odpuszczę (albo przeczytam jak nie będę miał nic innego ;)).
- Taka mała uwaga. Powiedziałaś na początku, że czerwonokrwiści są elitą i mają władzę nad czerwonokrwistymi. ;-)
A jeśli chodzi o samą książkę, to strasznie mnie kusi, ale raczej odpuszczę sobie zakup. Twoja recenzja mówi wszystko. :)
Pozdrawiam!
- A mi tam się bardzo podobała <33
- ja niestety nie jestem osoba co lubi za bardzo czytać...niestety..ale to jest jedyna książka która przeczytalam CALA! i mnie zachwyciła <3 ja ją uwielbiam!
- Zgadzam się :) Przeczytałam tą książkę i w ogóle mnie nie zachwyciła. Zupełnie nie rozumiem tego całego szumu wokół niej :/ Nic specjalnego, a tak wiele ludzi uważa ją za wspaniałą.
- Zjechałaś tak tą książkę że aż mam ochotę ją przeczytać xD!
- Hej, po raz pierwszy zobaczyłam twoją recenzję i w zupełności się z nią zgadzam :)
Książka jest bardzo schematyczna, a odczucia Mare co do Mavena od samego początku sprawiają, że wiesz kim on się na końcu okaże. Niektóre fragmenty tylko "przejrzałam", bo rozwlekane uczucia głównej bohaterki to prawie jak "ból istnienia" w wersji fantasy - to dla mnie za wiele ;p
Oprócz wskazanych książek kojarzy mi się to bardziej z The Selection (Kiera Cass). Ciekawa jestem tylko czy w następnej części serii Mare zda sobie sprawę z tego kogo kocha i czy ten ktoś jej wybaczy, czy może autorka odwlecze to dalej. To oprócz Shade'a chyba jedyny powód dla którego mogłabym przeczytać dalszą część
- Ja doczytałam tylko do połowy książki. Potem sobie odpuściłam XD
- Miałam przeczytać tą książkę ;D Dobrze, że to obejrzałam...
- Czyli już wiem, że nie będę czytał owej knigi. :D..