Tytuł

TOP 10 magicznych książek [WielkiBuk.com]. W wolnym czasie polecamy wam, do poczytania i posłuchania.

Statystyka

Liczba odsłon 4660 oraz ocena 251. Zobacz też, ogłoszenia, czy mają rację.

Długość

Czas trwania w sek/min: 7m 24s


Komentarze

- Komentarze innych osób dotyczących książki, lub też zobacz, posłuchaj i sam oceń czy warto..
- za duzo reklam
- Dlaczego prawie wszystkie twoje filmiki są czarno - białe???
- Ty swoim uśmiechem po prostu zmuszasz do przeczytania książek :) Biorę się za... Za wszystko!!!!
- A gdzie Osobliwy dom pni Peregrine???? <3
- Wielki Buku w końcu mogę zasiąść i na spokojnie obejrzeć wszystkie nowe filmiki, ostatnio byłam zabiegana i nie mogłam znaleźć na nic czasu, masakra po prostu ;-; to tło na początku ♥ oo jutro akurat wybieram sie do biblioteki, więc na pewno bd mieć top na uwadze :D Strasznie ostatnio zaciekawiła mnie ,,Czara wyroczni" :D hahaahaha xD umarłam na wstawce z Haroldem :D oo tak Harry zdecydowanie wygrywa :D
- Uwielbiam Neil'a Gaiman'a, czytam wszystkie jego książki w ciemno i nigdy się nie zawiodłam <3 A "Mistrz i Małgorzata", Behemot jest cudowny <33333
- A już się chciałam zapytać, gdzie Harry Potter :)
- "Czara wyroczni" zapowiada się przewspaniale! Wersal, francuskie klimaty <3  "Szczęśliwa ziemia" także wydaje się być niczego sobie..  Gaimana także muszę nadrobić, bo przeczytałam na razie tylko "Księgę cmentarną", która była przeurocza i mam apetyt na więcej :)  A moje ulubione magiczne buki to z sentymentem seria "Opowieści z Narnii". Tyle wspomnień :')
- Bardzo ciekawe zestawienie:) Jeśli chodzi o moje ulubione magiczne książki, to nie ma się, co rozpisywać, ponieważ pokrywają się całkowicie z tymi, które postawiłaś na miejscu 1-3 i bonusie. A czytałaś może "Momo"?
- jak ty pięknie opowiadasz o tych książkach <3
- "Saga Wiedźmińska"!!! Już kiedyś pisałem, jak bezgraniczną miłością kocham te książki, więc nie będę się powtarzać, ale powiem tyle - Yennefer z Vengerbergu, nie ma takiej drugiej czarodziejki <3 No i jeszcze zabrakło mi tu "Władcy pierścieni", jego magia jest taka inna, bo nikt nie "trzaska" zaklęciami na prawo i lewo, ale magiczny pierścień czy moc, którą dysponuje Galadriela - zawsze wywołują u mnie dreszcze. :) Ale były też moje ukochane "Opowieści z Narnii" (chociaż mnie najbardziej poruszają zawsze "Podróż Wędrowca do Świtu" i 'Siostrzeniec Czarodzieja", bo dopiero tam Aslan naprawdę pokazuje, co potrafi i kim jest... :) ) i Mistrz i Małgorzata, no i Harry... świetne zestawienie :) A ja oczywiście muszę się rozpisać... :D
- Wszystkie książki fantastyczne!Ja dodałabym od siebie "Rzekę szaleństwa"Wiśniewskiego.Dostałam ją kiedyś przypadkiem,bez większych oczekiwań wzięłam się za lekturę i przepadłam.Niesamowita historia,niepokojąca i mroczna,w końcu już nie wiemy co jest jawą a co snem,czy to czary czy rzeczywistość.Polecam!:)
- Łucjan wymiata! :D
- Świetny filmik, z resztą jak zawsze. Uśmiałam się z tych waszych wstawek. :D
Oczywiście dla mnie najbardziej magiczną historią zawsze będzie Harry Potter. Opowieści z Narnii też czytałam i bardzo je lubię. Zwłaszcza tom "Koń i jego chłopiec". "Alicję w krainie czarów" muszę wreszcie nadrobić, a na twórczość Marqueza mam ochotę odkąd kilka lat temu szukałam o nim infirmacji. Bardzo mnie zachęciłaś do "Stu lat samotności". Pozdrawiam.
- Ja mam dzisiaj urodziny!!!! Już się wystraszyłam że nie będzie tu Harrego Pottera, obraziłabym się.
- Harry Potter to klasyk 😍
- Czytałam Alicję i Cyrk Nocy, który serdecznie polecam! Narnia oczywiście tez na liście przeczytanych. Harry <3  Ale myślę, że mogłabym poznać się z Gaimanem :)
- Ależ mam książek do nadrobienia! ;) Dzięki!
- "Krawczyk już nie zagra" - padłam i nie wstaje :D :D :D 
A tak poważnie od Opowieści z Narni zaczęła się moja przygoda z książkami i pierwsza część jest moją ulubioną .
A Harrego kocham <3 <3 Miłość od pierwszego przeczytania :D
- Czy Łucjan powiedział "Okrutna podagra! Krawczyk już nie zagra?" :D

Aaaa, uwielbiam ten film, i muszę w końcu zabrać się za "Sto lat samotności" i "Gwiezdny pył" <3 Ja bym ze swojej strony dała następujące tytuły:
1. "Władcę Pierścień" i "Silmarillion" Tolkiena - za magiczny pierścień, czarodziejów i czarnoksiężnika z Angmaru.
2. "Ziemiomorze" Ursuli K. LeGuin za szkołę czarnoksiężników na Roke, na niemalże magiczne grobowce Atuanu, za Geda-Arcymaga i smoki;
3. Cykl Demoniczny Peter V. Bretta - za to, że pozwolił mi uwierzyć, że można wymyślić coś takiego, czego jeszcze w fantastyce nie było, za magiczne runy, kości demonów i same demony, które wyłażą nocą z Otchłani.
4. Saga o Wiedźminie Sapkowskiego - za pozostałości po Koniunkcji Sfer, za różne potwory, które do nas się wdarły, za ogrom czarodziejek i czarodziejów, za ich zróżnicowanie, za wieszczy i wieszczki, za to, że to wszystko wplątane jest w politykę na tle cudownych krajobrazów (mnie się kojarzą ze słowiańskimi baśniami i wierzeniami) <3
A na piąte miejsce dałabym jeszcze "Więźnia nieba" Zafona, ale to już bardziej symbolicznie, także nie będę się rozpisywać.
I tak na pewno o czymś zapomniałam w trakcie pisania, bo taki mi długi komentarz wyszedł. :D Buziaki, kochana! <3